wtorek, 27 września 2016

Dziennik pokładowy #4 19-25.09.2016

".. Bo jak nie my, to kto? ..."
:D


Pomijając zeszły tydzień gdzie WSZYSTKO - słownie... WSZYSTKO starało się nam uprzykrzyć życie i zrujnować nagrywanie postanowiliśmy się w jakiś sposób ubezpieczyć, aby ponownie podobny ciąg wydarzeń po prostu nie miał miejsca. Opanowany dom Grabarza a właściwie jeden z pokoików na strychu został odgracony przez naszych dzielnych mężczyzn i zamieniony w 
Muffins' Studio. Po 18 wyjechaliśmy z Krosna, na 18:30 byliśmy na miejscu, gdzie - UWAGA! - panowie robili zakłady - od czego Rudzia zacznie narzekać... Niczego nie świadoma powlokłam się do góry za Baś, a jak doszliśmy do Studia skwitowałam to słowami "Ależ tu wysoko". Usłyszałam HA! I było 1:0 dla Piórka. Po tym jak zakomunikowałam, że jestem chora, ponownie dało się wychwycić "HA!" i było 1:1. Okazuje się, że Ruda niedobra baba jest naokropniejszym stworzeniem na ziemi, które uwielbia narzekać, komentować i mówić jak jej źle xD Cóż.. Ktoś w grupie musi. Koniecznie zerknijcie na zdjęcia - tak oto przebiegało nagrywanie w sobotę... zaczęliśmy przed 19, skończyliśmy przed północą... 






















Nagrywanie do późnych godzin wieczorno-nocnych nieco nas wykończyło, ale byliśmy bardzo zadowoleni, że większość materiału udało się całkiem zacnie i sprawnie udokumentować. Wracając z soboty na niedzielę do Krosna musieliśmy walczyć nie tylko z sennością (Kochany Piórek, który zaległ na moim ramieniu) ale również z mgłą, przez którą widzieliśmy całe nic. Cali i zdrowi dotarliśmy pod blok MuffinWozem...

... Oglądaliście może "Sekretne życie zwiarzaków domowych" ? :D Czy naprawdę sądzicie i uważacie, że koty to zuo? Jestem szczęśliwą właścicielką dwóch wspaniałych sierściuchów, które wszystko mają w ... noooosie, ale żeby ukazać kocie zachowania przerysowane AŻ tak skrajnie? xD 


 A tak poza tym to między zacnymi przygodami, piercingami, kontami bankowymi, prezentami, kolczykami potrafimy stanąć i zrobić sobie selfie. Yey :D Miłego tygodnia moi drodzy! 
Niech Muffin będzie z Wami! :)




Ruda.

Zapraszamy również do odwiedzenia: 

       
       

1 komentarz:

  1. Akurat przedstawienie kotów nie było skrajne, Twoje koty gryzą i drapią a dodatkowo dowiedziałem się przez Ciebie że mam na nie uczulenie. A może to na Rudowatość?

    OdpowiedzUsuń