piątek, 25 listopada 2016

Vudu UNBOXING

Myślisz, że jesteś najbardziej wredną osobą w towarzystwie?

A może czujesz  że ciągle masz pecha lub ktoś na Ciebie rzucił klątwę?

Zmierz się w pojedynku złośliwych czarnoksiężników i adeptów czarnej magii w dobrze znanej grze od Black Monk - Vudu! Nawet mam już odpowiedniego strażnika, który nie odstąpi mnie ani na krok!



Otworzenie pudełka nie grozi zamienieniem się w obślizgłą ropuchą, więc spokojnie... ukazuje się nam zawartość :)


Niestety nie pokażę Wam jak wygląda instrukcja gdyż została spopielona przez złego czarownika podczas rzucania klątwy. Jednakże całą resztę komponentów udało się uratować przed złośliwym czarem.

Nietypowy znacznik pierwszego gracza jest uroczy - już przy pierwszym otworzeniu kartonu trzeba użyć całej swojej siły woli, aby się nie zakochać :) 


Tor punktacji jest troszkę  inny niż wszystkie bo mieści się NA wyprasce. 


Powiedzmy, że pionki wyglądają troszkę jak przycięte kulki. Sześć kolorów dla sześciu czarnoksiężników.


Magiczne kości na których nie ma cyferek... Za to mamy nietoperze, duchy, dynie, kruki... których używamy jako składników do rzucenia złośliwych klątw.


Pora na talie... w końcu to gra karciana :D




Dobra - przejdźmy do poszczególnych kart.  Najwięcej mamy klątw oczywiście, bo gra polega na ciskaniu w siebie piorunami niemalże - jest to tytuł PRZEZNACZONY dla osób, które uwielbiają negatywną interakcję. W talii mamy do dyspozycji sporo złośliwych czarów . Wierzcie mi, że niektóre są bardzo upierdliwe... Przykładowo - jedna osoba rzuci na Ciebie klątwę gdzie musisz mieć ręce skrzyżowane na piersi przez cały czas, druga zaraz dorzuci taką gdzie trzeba mieć głowę położoną na stole, a trzecia żeby było śmieszniej "dokopie leżącego", uniemożliwiając mu/jej dotykać stopami podłogi... i jak tu grać w takiej pozycji?


Z pomocą przychodzą nam karty artefaktów, które nie raz ratują tyłek z opresji. Są to itemy, które często odwołują jakiś czar lub powstrzymują innych graczy przed rzuceniem kolejnego :)


Ostatnia talia jest związana z torem punktacji. Pewnie zauważyliście że zamiast 3, 6 i 9 są czerwone pola z czaszką, która widnieje również na kartach - są to Wieczne Klątwy. Po wkroczeniu owe pola, dociągamy takową i kładziemy przed sobą. Podczas rozgrywki możemy się pozbyć klątw które ktoś na nas rzucił, lub być wielkimi szczęściarzami i nie doczekać się bycia przeklętym... Musi być jakaś sprawiedliwość w ów magicznym i przepełnionym wrednością świecie i właśnie tutaj z pomocą przychodzi paskudna, złośliwa, czerwona talia :D


A teraz pora rzucić parę klątw więc strzeżcie się! :D



       
       

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz