Mamy kolejny tydzień, więc
i kolejny unboxing przed Wami.
Tym razem "Pory roku" lub jak kto woli
"Seasons", ale uwaga - z
dodatkami!
W tym jakże pięknym i obszernym pudełku mamy sporo
elementów, ale chyba najważniejszym w
każdej grze jest instrukcja :)
Bardzo ładna i przejrzysta. Wiele akcji zostało zobrazowanych na przykładach, więc spokojnie
da się przez to przebrnąć.
A w samym pudełku patrzcie jak kolorowo. Tyyyyyle zabawy
<3
Mamy centrum gry - okrągłą planszę z torem czasu, kołem pór
roku oraz pierścieniami przemienienia.
Kolejnym ważnym elementem jest tor kryształów na którym w
trakcie gry zaznaczamy swoje ciężko
zdobyte punkty. Mogłaby być odrobinkę większa, ponieważ znaczniki ledwo się na niej mieszczą, ale i tak jest śliczna
i super wykonana.
W pudełku znajdziemy również 4 plansze gracza. Achhh -
cudowne są te grafiki <3
Każda z nich ma oczywiście swoje znaczniki czarnoksiężników.
Ot malutkie kolorowe sześciany.
Tych kolorowych każdy ma 4, ale mamy w pudełku jeszcze 2
czarne - one służą do zaznaczenia roku oraz jego pory.
Te duże ciężkie, ale jakże świetnie wykonane kości to "kości pór roku". Po 5 z rodzaju.
Wymieszane też fajnie wyglądają :D
Co do znaczków na kościach - możemy z nich zdobywać żetony
energii. Powietrze, ogień, ziemię oraz
wodę.
No jest ich trochę (całe 64 do póki nikt żadnego nie zgubi)
:)
Te małe kółka to kolejne żetony - tym razem Żetony Biblioteki
których używamy do oznaczania swoich kart na dany rok.
I najpiękniejszy element gry. Karty Mocy! Jest ich
łącznie 100.
No zobaczcie sami... Osobiście jestem zakochana w
grafikach. Są takie piękne, że aż brakuje mi słów...
Dobra - sama się nimi pozachwycam, żeby za dużo Wam też nie
pokazać - otworzycie własne pudełka a sami się przekonacie :)
Wypraska jest kolejną rzeczą, która może Wam się spodobać. Jest genialnie zaprojektowana - każdy element ma swoje miejsce i przy
transporcie nie robi się z nich groch z kapustą.
Prawda, że zapakowane też zachwyca oko?
Dobra - jak już się nakręciliście na podstawkę, to teraz
dodatki.
Pierwszym dodatkiem jest o połowę mniejsze pudełko zatytułowane
"Zaczarowane królestwo".
W nim też znajdziemy instrukcję.
Tak jak i z podstawki ta jest bardzo przejrzysta i solidna.
A w samym dodatku znajdziemy kolejnych 40 Kart Mocy oraz 10
Kart Czarów... Na zaś, jakby nam było mało w podstawce :P
Autor dopiero tutaj uznał że może przydałby się jednak jakiś
znacznik pierwszego gracza :D Całkiem fajnie wygląda - prawda?
Mamy też nowe elementy w postaci 12 żetonów zdolności
specjalnych...
...2 znaczniki Kruka (ni w ząb nie przypomina ten różowy
stwór Kruka ale i tak jest uroczy) ...
...dodatkowe 2 pola zasobów "Zaczarowanego
grymuaru" - czyli rozszerzenie do planszy gracza.
Mamy również 7 znaczników "zmniejszonych zasobów" - skradają one jedno miejsce w naszych pulach surowców.
W pudełku mamy 16 dodatkowych żetonów żywiołów.
I to TYLKO lub AŻ cała zawartość niepozornego pudełka.
Drugim dodatkiem (równie dużym jak ten pierwszy) jest
"Ścieżka przeznaczenia"
I nie inaczej - tu też mamy
instrukcję.
...I też jest świetnie wykonana.
Dobra a teraz zawartość.
Zgadnijcie co - kolejne karty!
Te puste to są
"Karty repliki" - nie będę jednak zdradzała do czego służą ;)
...Kolejnych 10 kart Czarów...
...i uwaga - 42 KOLEJNE "Karty mocy", bo przecież
nadal mamy mało kart do spamiętania i wyboru :D
Także ten... ot kilka dodatkowych kart do poprzednich
stosików.
Łaaa - i "Kość przeznaczenia" - jeszcze dużej
czarnej kości nie mieliśmy :) więc voilà...
Jeszcze więcej żetonów - idzie się załamać...mamy KOLEJNE 6
żetonów zdolności specjalnych - jeszcze trochę a będziemy jak złota rączka
potrafili wszystko hahaha...
Te czerwone znaczniki to "Znaczniki uwięzienia"
... ale są i znaczniki zamknięcia.
Hmm i co jeszcze? No przecież - więcej znaczników - czyli to
co tygryski lubią najbardziej - ów kółeczka z kolei to
"znaczniki punktów Przeznaczenia".
I całość drugiego dodatku prezentuje się całkiem całkiem :)
Aaaale... ale... cały full service wygląda imponująco wręcz.
Idzie się pogubić na pierwszy rzut oka, ale mrrrr ... za tak piękny zestaw mogę
się nie odnajdywać <3
Pstrokato, kolorowo, PIĘKNIE, czarująco,
zachwycająco...itd.. mogłabym tak długo, ale po co. Sami znajdziecie
odpowiednie określenia :) Możecie się nimi w komentarzach podzielić, a na razie
ja uciekam z ciasteczkami rozpocząć rozgrywkę - przegrany składa grę!
Autor: Barbara "Basik" Płaza
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz